Dan Borwn...

Samantha0808

Dan Brown - istnieje ktos taki haha nie no żart ja czytam książki kiedy tylko się da i muszą one być ciekawe kryminały porostu kocham takie przygodowe a co do miłosnych to też je lubie Harrego przeczytałam całość wszystkie części filmy oglądałam ale się na nich nudziłam , browna tylko nie które książki a władce pierścienii nie dam rady przeczytać bo w połowie rozdziału usypiam jest tam za dużo jak dla mnie opisu wole film a problem to ja mam z lekturami bo większość jest dla mnie za nudna jedyna lektura którą przeczytałam dobrowolnie to Makbet tylko problem w tym że to była wtedy lektóra mojej siostry a ja jej póxniej ją streszczałamxD

.m.u.h.a. · Wysłany: Wto 0:34, 25 Mar 2008 Temat postu:

och.. zawsze przerażała mnie ilość stron w jego książkach, ale warto Wink

Kod Leonarda.. jakże kontrowersyjny..

ale wytrwałam do końca, polecam !

I$ioolka;) · Wysłany: Wto 14:01, 25 Mar 2008 Temat postu:

ja zaś poleczam "Cyfrową Twierdzę" ^^

Samantha0808 · Wysłany: Wto 15:13, 25 Mar 2008 Temat postu:

obydwie są świetne...

I$ioolka;)

i w końcu się zdobyłam na przeczytanie "Cyfrowej Twierdzy" w całości! Razz

a było to w Białce na wakacjach, kiedy mi się cholernie nudziło... Przeleciałam to w 2 dni ^^

I$ioolka;)

a teraz się zabieram za "Zwodniczy Punkt"... ciekawe jak mi pójdzie (o ile w ogóe zdecyduję się wziąć się za czytanie tego ;p jakoś nie mam aż takiego zapału.)

wielmozna-panienka

Czytałam go, wciągające to-to, nie powiem, ale naciągane strasznie. Imo takie pierdółki na zabicie czasu

I$ioolka;)

Brat mi poradził, żebym pisała właśnie jak Brown, czyli 150 rozdziałów po 3 strony przy akcji rozgrywającej się w ciągu 24 godzin. Razz

Agness#

Słusznie

Ja ostatnio się wzięłam za Grocholę... ale to moze nie ten temat ;p