Forum that's all they really want some fun Strona Główna
 
Rejestracja
 
Forum that's all they really want some fun Strona Główna FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj
 
Serce nie sługa
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum that's all they really want some fun Strona Główna -> bad sites
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madzia[mirror]
the boss
the boss



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hotel Bella Muerte

PostWysłany: Czw 19:14, 16 Sie 2007    Temat postu:

Noi super Smile Heh, widać, ze ten PAN nie był Ciebie wart Confused
Ale jak Cie straci to wtedy zobaczy CO stracił.
Buziak Grzankuś :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samantha0808
step fourteen



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sąsiedztwa:P

PostWysłany: Czw 19:44, 16 Sie 2007    Temat postu:

ej mam pytanie, a on wogóle wie co co robi??????? z kim sie zadaje??????????? ja bym sie o to go zapytała, jak może z takimi debilami sie zadawać!!!!!!!!!!????????? to jak opisałaś jego zachowanie to jest już menelstwo, przesada, ja bym sie na niego wydarła, a jesli by nie pomogło to żegnaj i nie przejmowałabym sie, ze znajdzie sobie inną, bo ta inna będzie napewno jakąś dziwką, bo pewnie będzie chciał z nia stracic dziewictwo i sie mizdrzyć bez miłości... a ciebie kocha i dopiero po czasie kapnie sie co stracił i czego już raczej nie odzyska

wierze w ciebie i mam nadzieje, że ci sie uda, trzymam kciuki kochana


biedna Yoiska ocipiała (sorry musiałam)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzanka
step fourteen



Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:22, 16 Sie 2007    Temat postu:

Ja wiem, że on znalazłby sobie (znaczy on by sobie nie znalazł-koledzy by mu znaleźli) szmulkę na miarę dziewczyny tego kolegi Laughing Tj taka wiecie, żeby się z nią przespać itp, bo niestety (dla niego Laughing ) ja się nie dam Very Happy W sumie teraz jest trzymany krótko, w sumie jeszcze trochę wierzę, że zostało w nim jeszcze coś z tego dawnego chłopaka, kiedy nie był takim giermkiem Smile tamtych... A jak nie... to nic się nie stanie, tego kwaiata jest pół świata, jak to moja przyjaciólka powiedziała Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samantha0808
step fourteen



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sąsiedztwa:P

PostWysłany: Pią 8:29, 17 Sie 2007    Temat postu:

ej napewno jest w nim cząstka tamtego chłopaka, tylko on niechce jej ukazać, ale jeśli mu pomorzesz, to może będą z niego ludzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia[mirror]
the boss
the boss



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hotel Bella Muerte

PostWysłany: Pią 8:38, 17 Sie 2007    Temat postu:

Ale kurcze, pytanie: CZY NADAL CHCESZ W TO DALEJ BRNĄĆ?
Bo wg mnie, moim skromnym zdaniem, to już troche za późno...
Ale to zalezy od Ciebie Grzanka, zrób tak, jak podpowiada Ci serce Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samantha0808
step fourteen



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sąsiedztwa:P

PostWysłany: Pią 12:02, 17 Sie 2007    Temat postu:

nigdy nie jest za późno- takie jest moje zdanie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madzia[mirror]
the boss
the boss



Dołączył: 03 Paź 2005
Posty: 4676
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hotel Bella Muerte

PostWysłany: Pią 12:22, 17 Sie 2007    Temat postu:

Niby tak, ale nie wiem czy jest sens ciągnać to dalej...
Z resztą decyzja należy do Grzanki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samantha0808
step fourteen



Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 2079
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z sąsiedztwa:P

PostWysłany: Pią 16:25, 17 Sie 2007    Temat postu:

no wiem i trzymam kciuki Grzanka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzanka
step fourteen



Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 7:53, 18 Sie 2007    Temat postu:

pożyjemy, zobaczymy, jak to mówi moja Klooo - tego kwiata jest pół świata Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grzanka
step fourteen



Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 2347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:15, 03 Paź 2007    Temat postu:

a teraz Wam opowiem, jak ta historia się zakonczyła...
więc przez tego chłopaka dostałam chyba nerwicy... całe wakacje się kłóciliśmy, on zaczął mnie olewać, ważniejsza dla niego stała się siłownia i treningi tajskiego boksu, na które zaczął chodzić z kolegami.
P:oszedł do nowej szkoły, zrobiło się jeszcze gorzej, to ja musiałam się uganiać za nim, żeby się spotkać, on z własnej woli by nie zadzwonił
W dodatku ja zaczęłam mieć problemy ze zdrowiem... serducho, nie wiadomo dokładnie co, bo pod koniec miesiąca się wybieram na kardiologię plus to,ze są podejrzenia o nowotwór żoładka... Sad parę razy zasłabłam przy nim. powiedział, że jakby się coś działo, to żebym dzwoniła, bo byłam sama w mieszkaniu, ponieważ moja wspóllokatorka jeszcze nie przyjechała, Umówił się ze mna na pewien wieczór, czekałam, ale nie przychodził. Robiło mi się słabo i czułam, że zaraz zemdleję, więc zaczęłam dzwonić do niego, ale odrzucał. Dzwoniłam ze 30 razy i nic. Potem wyłączył telefon. Urwał mi się film, potem się ocknęłam, jak dzwonił ok. 23 z wyrzutem, co chciałam. Ja nie wiedziałam już, co mówię, powiedziałam, że nic już, popłakałam się, a on coś na mnie krzyczał, tyle pamiętam. Potem ocknęłam się rano, zadzwoniłam po mamę, żeby ktoś po mnie przyjechał i zawiózł do niej, cała sobotę przeleżałam na wpół przytomna w łóżku. On nawet nie wysłał smsa, co się ze mną dzieje. W niedziele to ja zadzwoniłam, on był wielce obrażony, czemu nie odzywałam się w sobotę. Jej, przecież nawet z łózka nie wstałam :/ umówilismy się na ok 20, bo o 18 miał iść do kościoła z kolegami, więc ja spotkałam się o tej porze z kumplem. Co się okazało, on wcale nie był w kościele, bo spotkałam go na mieście. Powiedziałam mu, że są podejrzenia, że mogę mieć nowotwór, on wtedy coś tam zagadał z kolegami, rzucił mnie... bo oni mu tak powiedzieli :/ tyle, tak to się skończyło...

The end

żałosna historia, po 10 miesiącach bycia razem taki numer


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum that's all they really want some fun Strona Główna -> bad sites Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
 
 
Regulamin