Autor |
Wiadomość |
madzia[mirror] |
Wysłany: Sob 13:35, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nieraz tak było, że planowałam a nic mi z tego nie wychodziło...
Dlatego teraz nic nie planuję idę na tzw. "żywioł"  |
|
 |
asia* |
Wysłany: Pią 22:48, 23 Mar 2007 Temat postu: |
|
Jasne,że Spontan
U mnie jest tak,że jak sobie coś długo,długo planuje,to na planach właśnie się skończy xD
Spontan kończy się najlepiej...może nie zawsze pomyślę,jakie mogą być konsekwencje tego,co zrobię pod wpływem chwili,
ale jak to mówią:"Bez ryzyka nie ma zabawy"  |
|
 |
Samantha0808 |
Wysłany: Wto 15:44, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
nigdy nie planuje dnia chyba ze tak jak ostatnio miałam się spotkać z kumplem który własnie sobie tak zapisuje wszystko w notatniku o której z kim jest umówiony ja bym na jego miejscu nie dała rady tak codziennie i mnie liczy się spontaniczność |
|
 |
Grzanka |
Wysłany: Nie 20:03, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
uff, co ja mogę planować, kiedy na nic nie mam czasu
wstaję sobie o 5.23, o 6.20 wychodzę do szkoły, z której wychodzę albo o 16.05, albo o 15.15, potem idę na trening albo do chłopaka xD
W weekendy najczęściej jadę na jakieś zawody albo robię te głupie 15 rysunków, które mi zadali
I tyle xD
Ileż w tym spontanicznmości, łoooo |
|
 |
mściwy_eulal |
Wysłany: Nie 19:10, 11 Mar 2007 Temat postu: plany. |
|
planujecie sobie dzien?
a moze tydzien?
czy wolicie spontanicznosc?
ja stanowczo spontanicznosc, ale czasem jak mam sie z kims umowic to planuje.
najbardziej wkurzona jestem, jak cos zaplanuje a mama z czyms mi wyskoczy - tak jak dzisiaj.
mialam sie spotkac z Kubiszonem, zeby pogadac i ustalic conieco...
plan na dzien:
1. zjesc sniadanie
2. jechac do sklepu
3. wyturlac sie z Anes
4. wrocic i isc z Kubiszonem
5. obejrzec Naruto
a co wyszlo?
1. zjadlam sniadanie
2. pojechalam do sklepu
3. poszlam do mojej mamy znajomej na placki
4. nudzilam sie przez 2h
5. Naruto juz chyba nie obejrze ;/
k...a MAC!
taka zla jeszcze nie bylam! |
|
 |