Autor Wiadomość
rasta-marlen
PostWysłany: Czw 18:35, 02 Lis 2006    Temat postu:

www.dark-riders.go.pl wchodzcie to strona dla Niego. ja zazwyczaj puszczam mimo uszu te smierci gwalty itd ale teraz chociaz nie znalam go nie widzialam nawet to sie poplakalam jak ta strone zobaczylam...
I$ioolka;)
PostWysłany: Śro 11:45, 01 Lis 2006    Temat postu:

a co do tematu, to imię Damian mi się źle kojarzy... Rasti wie dlaczego... Confused
asia*
PostWysłany: Śro 9:18, 01 Lis 2006    Temat postu:

Ja na szczęście (odpukać) dawno nie byłam na żadnym pogrzebie (i chwała Bogu) Exclamation
Jak gdzieś coś się stało,ale nie dotyczy Twojej osoby,ani nawet Twoich bliskich,to puszczasz to mimo uszu,ale jak jakieś morderstwo,gwałt "odbędzie się" blisko Ciebie,to inaczej patrzysz na sprawę... Rolling Eyes Nie mówię,że tak ma każdy,bo ja np. bardzo przeżyłam wiadomość o Ani,która powiesiła się przez debilów ze swojej klasy Confused
Po prostu w głowie mi się to nie mieści Exclamation Confused Confused Confused
mściwy_eulal
PostWysłany: Wto 18:56, 31 Paź 2006    Temat postu:

moze uznacie ze jestem bez serca, ale ja jakos nie placze z powodu smierci. umarla mi babcia, to nie plakalam na pogrzebie.
dziwna sprawa... nie do konca wierze w reinkarnacje, nie wierze w Boga ale nie placze, bo wiem ze po smierci czlowiekowi jest lzej...
[*]

swoja droga, jak to jest jak sie umiera?...
anusiaaa
PostWysłany: Pon 21:30, 30 Paź 2006    Temat postu:

Ja też wiem co czują bo straciąłm już babcie i dziadka, a na dodatek straciłam wiele bliskich osób. Jedyne co mnie zastanawia dlaczego ludzie tak młodzi tak szybko schodza z tego świata? Mogli przecież jeszcze tyle zrobić....

(*)(*)(*) --> Dla Damiana
I$ioolka;)
PostWysłany: Pon 21:10, 30 Paź 2006    Temat postu:

a u mnie tak:

4 lata temu zmarł pierwszy Dziadek
2 lata temu zmarł drugi Dziadek
rok temu zmarła jedna z nauczycielek polskiego u mnie w gimnazjum, a tydzień po niej moja koleżanka z zielonej szkoły Sad
Grzanka
PostWysłany: Pon 20:59, 30 Paź 2006    Temat postu:

U mnie takie tragedie też się zdarzają...

3 lata temu umarła moja dobra koleżanka
2 lata temu kumpla potrącił samochód... (*)
W te wakacje kolega miał wypadek na motorze...
A parę dni temu na raka umarł kolejny znajomy...


Więc wiem, co czują Ci wszyscy ludzie
I$ioolka;)
PostWysłany: Pon 20:52, 30 Paź 2006    Temat postu:

dołączam znicz [*]... tragedia Sad
madzia[mirror]
PostWysłany: Pon 19:27, 30 Paź 2006    Temat postu:

To smutne Sad Tak młody chlopak musial zginąć... Po prostu w głowie się nie mieści Crying or Very sad

[*][*][*]
rasta-marlen
PostWysłany: Pon 17:37, 30 Paź 2006    Temat postu: Damian:(

W Nysie (k. opola) po dyskotece do domu wraca chlopak. Ciemno bylo. Uderza w niego samochod. Na drugi dzien umiera. Laura, jego dziewczyna cierpi rodzice tez znajomi placza caly czas. Jutro jego pogrzeb. Życie jest kruche.. to historia kolegi mojej przyjaciolki Mon. Chłopak nie żyje, to straszne. uczcijmy jego pamiec niech ten chlopak patrzy na nas z Nieba i cieszy sie ze sa ludzie ktorzy zaluja ze tego wieczora Bog zabral go jego bliskim i nam niewiadomo dlaczego.
[*]
"spieszmy sie kochac ludzi tak szybko odchodza.."

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group