 Wysłany: Pią 23:45, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
A ja się w ogóle nie opalam 
Mam jasną karnację i tak zostaję 365 dni w roku  |
|
| Wysłany: Pią 11:03, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|||
mi tak samo  |
|||
| Wysłany: Pią 8:59, 18 Sty 2008 Temat postu: |
|
| no ja tam zawsze ręce mam opalone nogi nigdy niechcą mi się opalić;( | |
| Wysłany: Czw 21:49, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| hm...
Ja mam dość dziwnie. tzn... Siedząc na słońcu pozostaję blada jak kreda. Wieczorem dopiero zaczyna mnie wszystko piec tak, jakbym się spaliła na heban :/ I mnie tak piecze przez kilka dni. Dlatego ja na plaży wygladam dość dziwnie 
(Spodnie, t-shirt i Wieeeeeeeelki parasol =P) |
|
| Wysłany: Czw 18:12, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| na twarzy na buraka (który się z czasem przemienia w średni beżyk), na plecach, rękach tudzież na dekolcie i brzuchu na czekoladkę, a na nogach prawie w ogóle. | |
| Wysłany: Czw 16:28, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja od zawsze byłam blada.
Na solarium nigdy nie byłam... Po moch perypetiach ze słońcem wole nie kombinować xD A wy jak się opalacie to na jaki kolor?... |
|
| Wysłany: Czw 13:13, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
| ja tam teraz jakoś blada jestem, jak coś to makijaż lekki i nie wyglądam jak kościotrup | |
| Wysłany: Śro 22:54, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
ja się jakoś przyzwyczaiłam, jestem na etapie akceptowania samej siebie xD gdyby było inaczej, to bym musiała latać na solar conajmneij raz na tydzienn   |
|
| Wysłany: Śro 18:51, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
o lol prawie jak Misio Dżekson  nie no lolczik ja gdybym lubiła "biały" kolor skóry, to byłabym najbardziej zadowolona z nóg xD |
|
| Wysłany: Śro 18:16, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Ja powiem, że teraz unikam opalenizny, postanowiłam wrócić do naturalnego mojego koloru skóry, czyli koloru prawie białego w sumie fajnie, cos w stylu Nicole Kidman xD |
|